01 marca 2017 / kategoria: porady / Brak komentarzy

Często na różnych forach internetowych, jak i również innych miejscach, pojawia się zapytanie dotyczące holowania pojazdu na autostradzie. Warto mieć na uwadze, co mówią o tym przepisy ruchu drogowego, by nie dopuścić się karalnego czynu. W końcu przepisy mają zapewnić wszystkim kierowcom bezpieczeństwo na drodze.

Na samym początku warto przytoczyć tekst ustawy o ruchu drogowym. W artykule 31, ustępie 2, punkcie 5 – mowa jest o tym, że „na autostradzie, z wyjątkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych”.

Należy pod tym rozumieć, że nie jest możliwe tradycyjne holowanie, które wykona dwóch kierowców, bez koniecznych uprawnień. Na autostradzie maksymalna prędkość wynosi 140 kilometrów na godzinę. W takim razie chyba nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić tego, by przy takiej prędkości innych uczestników ruchu drogowego, holować samochód z prędkością wynoszącą 60 kilometrów na godzinę. Byłoby to bardzo niebezpieczne.

Wciąż brakuje konkretnych przepisów drogowych, które pozwolą na całkowite wyeliminowanie niebezpieczeństwa, które niestety jest wpisane w ryzyko przy awaryjnym hamowaniu. Oczywiście pojazdy, które nie mogą dalej jechać, muszą znaleźć się na pasie awaryjnym. Najlepiej jest wtedy po prostu wezwać pomoc drogową lub też obsługę autostrady. Dokonuje się tego dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Zanim jednak pozostawimy samochód na pasie awaryjnym, należy pamiętać o pozostawieniu włączonych świateł awaryjnych, a także umieszczeniu trójkąta ostrzegawczego w odległości 100 metrów od pojazdu.

Nie ma też konkretnych przepisów świadczących o tym, czy kierowca powinien pozostać w samochodzie, czy jednak wyjść z niego. Niestety zdarzały się sytuacje, kiedy to w stojący na pasie awaryjnym samochód, wjechało inne auto. Do takich zdarzeń oczywiście nie powinno dojść, ale z drugiej strony nie można ich wykluczyć. Inny kierowca może stracić panowanie nad kierownicą, zasłabnąć, czy też jechać brawurowo.
Policjanci z własnego doświadczenia w pracy i obserwacji zachowań innych kierowców, którzy niestety często nie zachowują się na autostradach ostrożnie, często też przekraczając dozwoloną prędkość, zalecają by właściciel popsutego samochodu, na czas przyjazdu pomocy drogowej, znajdował się za barierkami autostrady.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *